Minęło siedem miesięcy od dnia, w którym skończył się świat. Od dnia, w którym wszyscy dorośli zniknęli. Ale Apokalipsa dopiero się rozkręca...
Autor: Michael Grant
Cykl: GONE Zniknęli (tom 3)
Stron: 400
Rodzaj: fantasty, przygodowe,
Sam i Astrid już wiedzą – z każdym dniem będzie tylko gorzej. Wszechobecny, niekończący się głód, uderzający do głów alkohol i dostęp do broni stanowią piorunującą mieszankę. Ale to nie wszystko. Jedna noc zmienia wszystko w Perdido Beach.
Umarli wstają z grobów.
Gdy z zaświatów powraca znienawidzony przez wszystkich Drake, gdy Astrid toczy nierówną walkę z samozwańczą władzą, gdy Perdido Beach płonie, a „normalni” ruszają na „mutantów”, pojawia się ktoś, kto niesie nadzieję.
Prorokini Orsay mówi, że nadzieją na ucieczkę z tego piekła jest śmierć, że tylko ona pozwala przekroczyć granicę ETAPu... Przerażone dzieciaki zrobią wszystko, by uciec z Perdido Beach. Gdy desperacja przybiera na sile, hamulce są coraz mniejsze. Jak wiele czasu upłynie, nim w mieście dojdzie do zbiorowego samobójstwa?
Książkę ta przeczytałam już jakiś czas temu więc wracam do niej myślami :) Zabierając się za lekturę trzeciej części serii "Gone. Zniknęli", byłam ogromnie ciekawa, co nowego i zaskakującego udało się tym razem wymyślić Michaelowi Grantowi. Niewątpliwie cykl jego autorstwa stał się ostatnimi czasy jednym z najpoczytniejszych wśród młodzieży (i nie tylko), jednakże - jak wiemy - bardzo ciężko jest utrzymać każdy kolejny tom danej serii na tym samym, wysokim poziomie. I tu pojawia się pytanie: jak poradził sobie z tym Michael Grant?
Rewelacja! W tej części jest mnóstwo nowych bohaterów i jeszcze ciekawiej opisane wątki. Jeżeli pierwsza i druga część była niesamowita, to nie wiem jak określić tą. ;]
Najlepsze są ostatnie rozdziały, a punkt kulminacyjny książki jest po prostu niesamowity! Nie mogłam się oderwać. Michael Grant stworzył niewiarygodną wizję świata bez dorosłych. ;)
Czyta się lekko i przyjemnie, więc polecam ją wszystkim, nawet tym którzy nie lubią czytać. ;D
♥♥ POLECAM GORĄCO ♥♥
Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz